Sprawozdanie wrzesień 2020
- przez Promyczek
-
Odsłony: 507
Witamy po długiej przerwie na naszej żłobkowej stronie. Za nami wrzesień – miesiąc adaptacji, czas trudnych rozstań, przystosowania i akceptacji nowych warunków, sytuacji i doświadczeń. W pierwszym tygodniu poznaliśmy naszą salę, w której mamy wydzielone miejsce na jadalnię, w niej wybraliśmy swoje miejsca przy stole. Na naszej sali jest dużo zabawek i biblioteczka z książeczkami, które bardzo lubimy przeglądać z naszymi Paniami.
Mamy oddzielną sypialnię i śpimy na leżaczkach, w kolorowej pościeli. Jest także łazienka, w której często i chętnie myjemy rączki, oraz uczymy się korzystać z toalety.
Miejscem szczególnym jest szatnia, w niej żegnamy i witamy naszych rodziców, są tam szafeczki na nasze ubrania, a każda z nich oznaczona jest osobistym znaczkiem.
Miejscem prowadzącym do szatni jest wózkownia, w której jest galeria ,, Małego
Picasso’, w której z dumą prezentujemy nasze prace.
A pierwszą pracą plastyczną w tym roku szkolnym, wykonaliśmy bardzo starannie, łącząc gronko do gronka stempelkiem z winnego korka... To nawiązanie do święta naszego miasta Zielonej Góry.
Na naszych zajęciach przypomnieliśmy sobie reguły panujące w żłobku i wspólnie ustalaliśmy zasady ,,kodeksu’’ żłobkowicza. Doskonałym pomysłem na utrwalenie zasad była zabawa specjalnie do tego przygotowanymi symbolami i znaczkami.
,,Dzień dobry Tato i Mamo kochana,
dzień dobry wszystkim mówię już od rana.
Dzień dobry wołam do pana sąsiada,
dzień będzie dobry nawet gdy deszcz pada...’’
Znamy również trzy magiczne słowa; dziękuję, proszę i przepraszam i staramy się na co dzień o nich pamiętać. Uczymy się form grzecznościowych, kulturalnego zachowania i wzajemnego szacunku. Dbamy o porządek w naszej sali, segregujemy zabawki, odkładamy je na swoje miejsce. Umiejętność segregowania stosujemy w praktyce na co dzień, w trakcie sprzątania po skończonej zabawie jak również podczas naszych zajęć i tworzenia zbiorów.
W zabawach takich jak: ,,Co zniknęło? ,,Co tu nie pasuje?’’ lub ,,Zabawki do pary’’ uczymy się logicznego myślenia, ćwiczymy koncentrację uwagi, spostrzegawczość i pamięć.
Nieco trudności sprawia nam czekanie na swoją kolej i umiejętność dzielenia się zabawkami, ale wciąż próbujemy opanować tą trudną sztukę. Z dużym zainteresowaniem wysłuchaliśmy opowiadania o Marysi, która nie potrafiła się dzielić, a po rozmowie z naszą Panią, postanowiliśmy być bardziej wyrozumiali dla naszych kolegów i zgodnie się z nimi bawić.
Cierpliwością i dokładnością wykazaliśmy się, wykonując pracę plastyczną pt,, Jestem niedźwiadkiem'’.
Rwanie papieru na malutkie kawałeczki i staranne przyklejanie malutkich kawałeczków to nie lada wyzwanie dla naszych malutkich paluszków i świetne ćwiczenie koordynacji wzrokowo-ruchowej.
Tak upłynął wrzesień – czas przywitać jesień! Jak jesień to dużo mniej słoneczka pewnie trochę deszczyku i nieco chłodu ale za to ile kolorów! O pięknych barwach jesieni i jej skarbach rozmawialiśmy na naszych zajęciach. Z ciekawością przyglądaliśmy się ilustracjom. Wyszukiwaliśmy na nich cech charakterystycznych dla tej pięknej pory roku.
Segregowanie listków to ćwiczenie pozwalające utrwalić nazwy kolorów. I super sprawa! Tak samo, jak podrzucanie ich w górę, łapanie czy szuranie...
Nasza praca plastyczna również mieniła się piękną paletą barw. Z całą pewnością wykorzystamy jeszcze jesienne dary do naszych kolejnych zabaw.