Sprawozdanie marzec 2020
- przez Promyczek
-
Odsłony: 866
Marcowa pogoda
„Jak to w marcu właśnie bywa
raz jest wiosna, a raz zima”
Na podstawie rymowanki poznaliśmy zjawiska pogodowe występujące wiosną.
„ W marcu jak w garncu” - odpowiednio do przysłowia przyrządziliśmy w garncu (wrzucając odpowiednie elementy) kapryśną pogodę.
Założyliśmy kalendarz pogody. Sprawdzaliśmy ją codziennie, a zaobserwowane przez okno zjawiska atmosferyczne odznaczaliśmy w naszym kalendarzu.
Bawiliśmy się w rozwiązywanie pogodowych zagadek, np. „ Płynie po niebie, znasz ją i wiesz, że gdy jest ciemna będzie z niej deszcz”. Kto trafnie odpowiedział przyczepiał na tablicy odpowiedni obrazek z elementem pogody.
„Co nam kapryśna pogoda przyniosła?” - to temat naszej wspólnej pracy plastycznej. Malowaliśmy krople deszczu, błyskawice, słońce, płatki śniegu. Po wyschnięciu przykleiliśmy wszystko na planszę.
Z okazji „ Dnia kobiet” wykleiliśmy też wazoniki w kwiatkami dla naszym mam, babć, cioć, koleżanek.
Na podstawie ilustracji rozmawialiśmy na temat kobiet w naszym życiu i pracy, którą wykonują. Przyporządkowywaliśmy charakterystyczne atrybuty do danego zawodu.
Cieszyliśmy się też razem z Igą z jej 3-ich urodzin. Wesoło odśpiewaliśmy „ 100 lat” i życzyliśmy uśmiechniętej buzi każdego dnia. Dziękujemy za pyszny poczęstunek! :)
„ Dzień wody”
„ Służy do mycia, służy do picia
bez niej na Ziemi nie byłoby życia”
Dowiedzieliśmy się, że jest w morzu, jeziorze, stawie, herbacie, zupie, kranie i kawie.
Za pomocą niebieskiej bibuły, skraplacza, wody i gąbek tworzyliśmy niepowtarzalne krople wody.
W łazience z wielkim zaangażowaniem uczyliśmy się jak prawidłowo myć ręce, spłukując je później obficie wodą. Nie zapomnieliśmy też o myciu zębów. Przy okazji słuchaliśmy jakie dźwięki wydaje woda.
Robiliśmy z wodą różne doświadczenia. Zabarwialiśmy ją barwnikami, przy okazji utrwalając nazwy kolorów. Mieszaliśmy wodę z sodą i octem obserwując pieniste, wzburzone wulkany.
Odkrywaliśmy stany skupienia wody. Dotykaliśmy kostek lodu, sprawdzaliśmy temperaturę, twardość, wrzucaliśmy do kubeczków. Obserwowaliśmy jak pod wpływem ciepła naszych rąk i otoczenia zmieniają się w wodę.
3-cie urodzinki obchodził Daniel. Oczywiście było głośne „ 100 lat” i życzenia samych radosnych chwil i słonka każdego ranka. Za „smakołyki” bardzo dziękujemy.