Sprawozdanie maj 2018.
- przez Promyczek
-
Odsłony: 1091
Łąka majowa
Łąki się zielenią, coraz wyższe trawy, wśród kwiatów na łące – odgłosy zabawy.
To my „Jeżyki” powędrowaliśmy na łąkę, by przyjrzeć się jak ona wygląda,
jakie tam rosną rośliny i jakie mieszkają tam owady.
„Łąka tyle ma mieszkańców
Zwierząt, roślin kolorowych
Tu motylek, a tam pszczółka,
Tutaj kwiatek – O! Różowy…”
Wysłuchaliśmy wiersza Salach „Na łące”
i przyjrzeliśmy się kolorowym ilustracjom tego niezwykłego miejsca.
Wyszukiwaliśmy na nich biedronki, motyle, pszczółki,
koniki polne, żuczki… Naśladowaliśmy wydawane przez nie odgłosy:
bzykanie, buczenie – raz głośno, raz cicho.
Obejrzeliśmy atrapy tych owadów, zwróciliśmy uwagę na ich budowę,
kolor i sposób poruszania.
Segregowaliśmy w zbiory owady, wyszukując i grupując „takie same”
np. motylek do motylka, pszczółka do pszczółki itd.
Przystrojeni w „owadzie” opaski odtańczyliśmy taniec radości fruwając
i podskakując wokół kwiatów. Były też tańce w parach przy piosenkach
„Jesteśmy motylki”, „ My jesteśmy małe muszki”.
Zmęczeni tańcem i spragnieni piliśmy nektar
z „kwiatowych kubeczków” przez słomkę, podobnie jak robią to motylki.
Pity w ten sposób kompocik wyjątkowo nam smakował.
Naszą spostrzegawczość ćwiczyliśmy w zabawie „Motylki i kwiaty”
dopasowując barwy motyli do koloru kwiatka.
Trochę trudności przysporzyła nam zabawa dydaktyczna
„Gdzie jest motyl”.
Określaliśmy jego położenie – „nad kwiatkiem”, „za” i „pod” kwiatkiem”.
W inscenizacji wiersza „biedroneczka siedem kropek miała”,
zaprzyjaźniliśmy się z biedronką, która zdradziła nam sekret,
od kogo dostała czarne kropki ozdabiające jej czerwoną kapotkę.
Tańczyliśmy w parach ilustrując ruchem piosenkę
„Małe czerwone biedronki”
„ Małe czerwone biedronki
Tańczą dziś razem za rączki
Za rączki się trzymają
I wkoło obracają…”
A, to co? Skąd ten wiatr? Zdmuchnął biedronce wszystkie kropeczki.
Tak bawiliśmy się w ćwiczeniach oddechowych.
Na zajęciach plastycznych „Biedroneczki są w kropeczki”,
malowaliśmy na czerwono biedronkę i przyklejaliśmy jej zagubione kropeczki.
Nie zapomnieliśmy też o pszczółce.
W kole uczyliśmy się piosenki „Pszczółka śpi w ogrodzie”
„Pszczółka śpi w ogrodzie
Raz, dwa, trzy…
Ubrudzona w miodzie
Raz ,dwa, trzy…
My dookoła niej chodzimy
I się wcale nie boimy
Raz, dwa, trzy i raz, dwa, trzy…”
Dużo radości przyniosła nam zabawa „Pszczółki do ula”.
Pszczółki fruwały nad łąką,
na przerwę w muzyce wlatywały szybko do swojego ula.
Gimnastykowaliśmy też naszą buzię i język zlizując miód z ciastka
i oblizując językiem wargi. Takie „smaczne” ćwiczenia moglibyśmy robić codziennie.
Zabawy i zajęcia dostarczyły nam wielu radości.
Kogo jeszcze spotkaliśmy na łące? O tym już niedługo…
Obchodziliśmy też 2 urodziny Michalinki i Filipa B.
Były życzenia, śpiewy i słodki poczęstunek.
„ Ile kwiatów liczy łąka
Ile kropek ma biedronka
Ile w ulu pszczół robotnic
Tyle szczęścia i słodyczy
W dniu urodzin Wam
Życzy grupa „Jeżyki”
„Idzie ścieżką gąsienica
Kolorowa tajemnica.
Krótkich nóżek mnóstwo ma,
Jedna robi nam pa, pa.
Do widzenia, do widzenia!
Czary mary już mnie nie ma.
Nitką się owinę cała
I przez zimę będę spała.
Gdy ochłodzi się na dworze
Będę spała jak w śpiworze.
Już się niby nic nie dzieje
Kokon się na wietrze chwieje.
Gąsienica w środku śpi
Zatrzasnęła wszystkie drzwi.
A na wiosnę patrzcie
Kiwa do nas skrzydełkami
Kto to jest?
Popatrzcie sami.
Podczas zabaw klockami typu gąsienica budowaliśmy gąsienice
utrwalając pojęcia długi – krótki.
W zabawie ruchowej pełzaliśmy jak gąsienica.
„Ślimak, ślimak wystaw rogi…” – poznaliśmy ślimaka,
omówiliśmy wygląd, sposób poruszania się.
Oglądaliśmy prawdziwe ślimaki obserwując ich zachowanie,
pełzanie i chowanie się do muszli.
Potem w zabawie urządziliśmy sobie „wyścig ślimaków” pełzając po dywanie.
Poznaliśmy pojęcia szybko – wolno.
„ w trawie w czasie deszczu
Chrapie ślimak zły.
Ślimaku pokaż rogi,
Dam ci sera na pierogi.
Nie pokażę rogów
Bo nakapie mi
Na lewy róg i prawy
Nie, nie wyjdę z mojej trawy”
„Kret to taki śmieszny zwierz, co pod ziemią żyje też”.
Poznaliśmy postać kreta, jego wygląd oraz charakterystyczne łapy,
którymi kopie tunele.
W zabawie twórczej pt. „Kretowisko” z piasku kinetycznego robiliśmy kopce
i kopczyki ćwicząc przy tym rączki.
Dzień bociana białego.
Na początku zaśpiewaliśmy znaną już nam piosenkę pt. „ Kle, kle boćku”.
Potem obejrzeliśmy teatrzyk pt. „Bocian i żaby”
słuchając uważnie treści opowiadania.
W zabawie ruchowej chodziliśmy po łące udając bociany unosząc wysoko kolana.
Potem zamieniliśmy się w żabki uciekając przed bocianem.
Lecz niestety bocian miał dobry wzrok i złapał kilka żabek.
Praca plastyczna „ Majowa łąka” – malowaliśmy widelcami trawę, a kubeczkami plastikowymi robiliśmy stemple, z których powstawały owady.
Moja mama!
„Mamo, mamo, piękna mamo
Bardzo Kocham Cię!
Dla Ciebie serduszko,
Dla Ciebie buziaki,
Dla Ciebie słoneczko
Dziś maluje kwiaty…”
W rytm słów tej piosenki wkroczyliśmy w kolejny tydzień zajęć,
tym razem poświęcony naszym wspaniałym i kochanym mamom.
Rozmawialiśmy na temat „Moja mama” – jej codziennych obowiązków, pracy,
dostrzeganie jej trudu, wysiłku oraz jaka jest.
Uczyliśmy się piosenek „ Kwiatek trzy płatek,
„ Wszyscy pamiętamy”, „Lody poziomkowe”
ćwicząc jednocześnie tworzenie wspólnego koła wiązanego.
Aby wyręczyć chociaż trochę nasze mamusie w domowych obowiązkach
postanowiliśmy przygotować dla nich smaczny obiadek.
W zabawie dydaktycznej „Czego mama potrzebuje do pracy w domu?”
nazywaliśmy i dopasowywaliśmy rzeczy i sprzęty do wykonywanej czynności.
Ćwiczyliśmy nasze płuca dmuchając w zawieszone na sznureczku kolorowe kwiatki.
Pracą plastyczną było ozdabianie dla naszych kochanych mam torebek.
Nauczyliśmy się zabaw i piosenek, w które bawili się nasi rodzice
„Mam chusteczkę”, „Poszło dziewczę po ziele”, „ Dwóm tańczyć się zachciało”
Kolory, kolory…
„ Żółte jest słońce,
A niebieskie niebo
Biała na nim chmurka
Zaś zielone drzewo…”
Te kolory z wierszyka i wiele innych odnaleźliśmy na palecie barw
i utrwalaliśmy ich nazwy.
W sali jest tyle kolorów! Bawiliśmy się kolorowymi klockami,
które wrzucaliśmy do koszyczków o tej samej barwie.
W zabawie „ Jaki to kolor?” rzucaliśmy kostką.
Jaki kolor wypadł – nazywaliśmy go i szukaliśmy w naszym otoczeniu,
zabawkach, na ubraniach.
Przy wesołej muzyce na barwnej chuście animacyjnej kolorowe piłeczki
szybko znalazły swoje odpowiednie miejsce.
Zbijaliśmy kręgle np. zielone – zieloną piłką itd.
Ćwicząc naszą celność i koordynację ruchów.
W zabawie badawczej wyczarowaliśmy nowe kolory,
mieszając je ze sobą np. z czerwonego i żółtego powstał pomarańczowy,
z białego i czerwonego – różowy. Dowiedzieliśmy się też jak powstaje tęcza
i ile ma kolorów.
Wygląda jak kolorowy most na niebie.
Z kolorowej wydzieranki wykleiliśmy naszą „ Jeżykową” tęczę
by dawała nam znak, ze będzie pogoda.