Sprawozdanie listopad 2019
- przez Promyczek
-
Odsłony: 1155
Jak przyjemnie i wesoło
Kiedy dynia krąży w koło.
Dynia tu, dynia tam,
Dynia krąży tu i tam.
,,Dyniowym’’ powitaniem rozpoczęliśmy wesoły, energetyczny i pomarańczowy tydzień zabaw...
Podziwialiśmy przyniesione do żłobka okazy, porównywaliśmy wielkość, kolor, kształt. Z ogromnym zainteresowaniem zajrzeliśmy do środka dyni...
Pod grubą skórą ukrywa się mięciutki miąższ i spora ilość pestek.
Dowiedzieliśmy się, że to urokliwe warzywo jest równie zdrowe jak i smaczne, można z niego przygotować wiele doskonałych potraw, które dość często są serwowane przez naszą żłobkową kuchnię. Odbyły się również „dyniowe zabawy ”, które przyniosły nam wiele radości: dyniowy wyścig, dyniowy pociąg, dyniowe tańce i pląsy. Zabawa była świetna, a śmiechu co niemiara.
Z radością wykonaliśmy pracę plastyczną, której tematem była oczywiście dynia i jej pomarańczowy kolor.
Lubimy warzywa - bo pyszne są i zdrowe i tak bardzo kolorowe...
Poznaliśmy całą plejadę warzywnych gwiazd; rudą marchewkę, zieloną sałatę, wąsatego ogórka... i tą co największego twardziela rozczula...
Złocista pani cebula !
,,Spójrzcie tylko na pietruszkę;
W ziemi chowa białą nóżkę,
Natkę zaś unosi w górę.
Czyż nie piękną ma fryzurę?
Zanim wszystkie warzywa spotkały się na straganie, rosły w ogródku...
Sprawdziliśmy dokładnie jak i gdzie rosły oraz porównywaliśmy prawdziwe warzywa do tych z obrazka.
Pyszne jarzynki mogliśmy dotknąć, powąchać i oczywiście spróbować...
Porozmawialiśmy o wszystkich zaletach... Tak w konkretach
...Bo gdy będziesz jeść warzywa co dzień to ze zdrowiem będziesz w zgodzie. I marchewkę i ziemniaki i pietruszkę i buraki i brokuły kalafiora Pora, rzepę, pomidora... Jaki morał stąd wypływa? TRZEBA WSZYSTKIE JEŚĆ WARZYWA!
Podobały nam się wesołe wierszyki o warzywach, piosenki i inscenizacje... Jednak to, najwięcej radości dały nam zabawy ruchowo-taneczne oraz te z wykorzystaniem chusty animacyjnej. A oto nasze ulubione...
,,Warzywa do garnka’’
"W ogródku warzywnym króliczki siedziały i smaczną kapustkę smacznie zajadały.
Zosia to spostrzegła do ogródka wbiegła. Truś, truś, trusia, truś i króliczków nie ma już."
Zadania wymagające skupienia uwagi wykonywaliśmy z bardzo dużym zaangażowaniem.
Z satysfakcją prezentujemy nasze prace pt. ,,Wesołe warzywa’ w żłobkowej galerii.
Burak z grządki wywędrował.
Czy nie wiecie gdzie się schował?
Nie chcesz mieć miny ponuraka? Pij sok z buraka! Mniam ;)
,,Gdy na dworze pada deszcz
Kiedy wszystko szare jest
Wyjmij farby i namaluj to co tylko chcesz...’’
Gdy jesienna pogoda nie nastraja optymistycznie jest mokro, szaro, buro i ponuro, a w dodatku mgła...Nie pozostaje nic innego, tylko włożyć kalosze i ubrać płaszcz przeciwdeszczowy i mimo kiepskiej pogody wesoło zaśpiewać...
,,Zła pogoda, kapie woda, kapie z nieba, kap, kap, kap. A w kaloszach do żłobeczka idą dzieci, chlap, chlap, chlap!
Kap, kap, kap, kap, kap, kap, idą dzieci, chlap, chlap, chlap!’’
I od razu zrobiło się pogodnie i wesoło, nawet słoneczko na chwilkę zajrzało przez żłobkowe okienko by sprawdzić… Co się u nas dzieje?
Zabawa ,,Szukam cię we mgle’’ dostarczyła nam ogromnie dużo radości. Dowiedzieliśmy się że mgła choć jest zjawiskiem trochę tajemniczym i ulotnym, składa się z malutkich kropelek wody. Do naszej zabawy wykorzystaliśmy duży arkusz foli. Wielka była nasza radość gdy chuchając na nią zauważyliśmy parę! (malutkie cząsteczki wody). Takie z nas zuchy i mali odkrywcy!
Pada deszcz, pada deszcz pada deszcz na dworze. Taki mokry, że już bardziej mokry być nie może.
Lecą w dół, lecą w dół srebrne koraliki. Zmoczą drzewa, zmoczą pola domy i chodniki.
Pada deszcz, pada deszcz pada deszcz na dworze. Stuka, puka, stuka, puka straszy kogo może.
Mała mysz, mała mysz, biegnie na paluszkach. I deszczowe koraliki zbiera do fartuszka.
Inscenizowane opowiadania z użyciem rekwizytów jak i piosenki inscenizowane ruchem, to nasza ulubiona forma zabawy, która to miedzy innymi pobudza naszą wyobrażnię, aktywność poznawczą i twórczą.
…Wieje wiatr, szumią drzewa
Idzie burza i ulewa.
A ja w domku schowam się
Deszcz nie zmoczy mnie…
Dzielnie ćwiczyliśmy spostrzegawczość i pamięć i bardzo trudną sztukę skupienia uwagi. Próbujemy segregować, dostrzegać podobieństwa, uczymy się rozróżniać kolory oraz łączyć przedmioty lub obrazki do pary np. parę kaloszy ;)
,, Wiatr zapukał w okno, do dzieci: Halo, hej maluchy, jak leci?’’
Zaszumiało, zawirowało… z zaciekawieniem przyglądaliśmy się zjawisku tańczącego wiatru za oknem, jak i wywołanego za pomocą dużego wiatraka oraz małych wiatraczków.
Z przyjemnością naśladowaliśmy taniec i odgłosy jesiennego wiatru...
Z zapałem wykonywaliśmy ćwiczenia oddechowe. Dmuchaliśmy ,,Co sił w płucach’’ w deszczowe kropelki…
Cierpliwie próbowaliśmy przegonić deszczyk z chmurek lub przenieść słomką kropelkę na chmurkę ;)
Jak co roku 25 listopada w naszym żłobku hucznie obchodzimy Dzień Misia
Ten szczególny dzień był uwieńczeniem cotygodniowych zabaw poświęconych misiom.
Były misiowe pląsy, misiowe bajeczki, misiowe zgadywanki i układanki.
Bardzo zaciekawiła nas historyjka obrazkowa pt. ,,Zagubiony miś’’.
W skupieniu wysłuchaliśmy przygód misia, a następnie próbowaliśmy poukładać obrazki wg kolejności...
Sporą satysfakcję dała nam zabawa z elementem tropienia ,,Poszukaj misia’’
Wszystkie ukryte maskotki się odnalazły, a my z radością rozpoczęliśmy nasze ulubione pląsy muzyczne, zabawy ,,Stary niedźwiedź’’, ,,Dwa malutkie misie…’’, ,,Ja jestem niedźwiadek’’.
Zajęcia plastyczne dają nam wiele satysfakcji i tym razem nie mogło zabraknąć bohatera całego tygodnia ,, Oto mój miś’’.
Przyjęcie u Kubusia Puchatka było bardzo udane i pyszne ;)
Zabawy i radości było tego dnia co nie miara…